Wyszukiwarka
Liczba elementów: 16
W drugiej połowie XIX wieku Górny Śląsk przeżywał okres niezwykle dynamicznego rozwoju: z roku na rok przybywało kopalń, hut i innych zakładów przemysłowych, a niewielkie do tej pory miasta zyskiwały dziesiątki tysięcy nowych mieszkańców. Rozkwit przemysłu szedł jednak w parze z pewnymi niedogodnościami, z których jedną z najdotkliwszych był brak czystej wody. Problem ten zaostrzył się po groźnej epidemii śmiertelnej cholery, która nawiedziła Śląsk w 1873 roku. Za głównego winowajcę szerzącej się zarazy uznano zanieczyszczone, przydomowe studnie. Niemieckie władze zdecydowały więc o budowie dużego, państwowego ujęcia wody, które wodociągami dostarczałoby ją na przykład do Zabrza, Bytomia czy Gliwic. Po intensywnych poszukiwaniach wydajnych źródeł czystej wody, na miejsce budowy stacji wybrano Karchowice nieopodal Pyskowic, pomiędzy Tarnowskimi Górami i Gliwicami. Oficjalna uroczystość uruchomienia stacji w Karchowicach odbyła się w roku 1895. Wodę przepompowywały olbrzymie maszyny parowe, które pracowały tutaj nieprzerwanie do roku 1967. Wtedy zastąpiono je pompami zasilanymi prądem elektrycznym. W efektownych, ceglanych budynkach stacji można dziś przyjrzeć się z bliska m.in. dwóm tłokowym zespołom pompowym, turbozespołowi pompowemu i sprężarkom tłokowym; w starej kotłowni znajdują się kotły parowe, wyprodukowane przez firmy Deutsche Babcock & Wilcox Dampfkesselwerke A.G. z Oberhausen i A. Borsig G.m.b.H. z Berlina. Co ciekawe, najstarszy agregat parowy jest wciąż czynny, dzięki czemu zwiedzający mogą podziwiać go podczas pracy. Zabytkowa Stacja Wodociągowa w Karchowicach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
W drugiej połowie XIX wieku Górny Śląsk przeżywał okres niezwykle dynamicznego rozwoju: z roku na rok przybywało kopalń, hut i innych zakładów przemysłowych, a niewielkie do tej pory miasta zyskiwały dziesiątki tysięcy nowych mieszkańców. Rozkwit przemysłu szedł jednak w parze z pewnymi niedogodnościami, z których jedną z najdotkliwszych był brak czystej wody. Problem ten zaostrzył się po groźnej epidemii śmiertelnej cholery, która nawiedziła Śląsk w 1873 roku. Za głównego winowajcę szerzącej się zarazy uznano zanieczyszczone, przydomowe studnie. Niemieckie władze zdecydowały więc o budowie dużego, państwowego ujęcia wody, które wodociągami dostarczałoby ją na przykład do Zabrza, Bytomia czy Gliwic. Po intensywnych poszukiwaniach wydajnych źródeł czystej wody, na miejsce budowy stacji wybrano Karchowice nieopodal Pyskowic, pomiędzy Tarnowskimi Górami i Gliwicami. Oficjalna uroczystość uruchomienia stacji w Karchowicach odbyła się w roku 1895. Wodę przepompowywały olbrzymie maszyny parowe, które pracowały tutaj nieprzerwanie do roku 1967. Wtedy zastąpiono je pompami zasilanymi prądem elektrycznym. W efektownych, ceglanych budynkach stacji można dziś przyjrzeć się z bliska m.in. dwóm tłokowym zespołom pompowym, turbozespołowi pompowemu i sprężarkom tłokowym; w starej kotłowni znajdują się kotły parowe, wyprodukowane przez firmy Deutsche Babcock & Wilcox Dampfkesselwerke A.G. z Oberhausen i A. Borsig G.m.b.H. z Berlina. Co ciekawe, najstarszy agregat parowy jest wciąż czynny, dzięki czemu zwiedzający mogą podziwiać go podczas pracy. Zabytkowa Stacja Wodociągowa w Karchowicach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Korzenie istniejącej niegdyś, sierakowickiej parafii sięgają być może XIV w., choć pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1447 roku. Wiemy, iż istniejący tutaj od XV w. kościół w czasach reformacji znalazł się w rękach protestantów. To właśnie mogło być przyczyną zlikwidowania odrębnej parafii. Możliwe także, że parafie w Sierakowicach i Rachowicach były na tyle małe, że władze kościelne zdecydowały się ostatecznie na istnienie jednej. Tak, czy inaczej, nowo wybudowana (w drugiej połowie XVII w.) sierakowicka świątynia stała się kościołem filialnym parafii rachowickiej. Napis na belce tęczowej kościoła wskazuje na rok powstania - 1675. Budowla postawiona została przez cieślę Józefa Jozka, na miejscu poprzedniego obiektu, rozebranego 22 lata wcześniej. Drewniany, orientowany kościół, zaliczany do typu śląskiego, posiada konstrukcję zrębową. Plan nawy zbliżony jest do prostokąta, węższe od niej prezbiterium zamknięte jest trójbocznie. Od zachodu do nawy dostawiona jest wieża o konstrukcji słupowej, z kruchtą. Do prezbiterium przylega zakrystia. Wysoki, dwuspadowy dach nad nawą zwieńczony jest sygnaturką, zaś nad prezbiterium jest wielospadowy. Kościół otaczają soboty. Dach i ściany pokryte zostały gontem. Wyposażenie wnętrza jest przeważnie barokowe. W ołtarzu głównym znajduje się obraz patronki kościoła, św. Katarzyny Aleksandryjskiej, zaś w jego górnej części - obraz Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Ornamentyka ołtarza ma charakter małżowinowo-chrząstkowy. W lewym, XIX-wiecznym ołtarzu bocznym godne uwagi są XVI-wieczne rzeźby świętych: Rocha, Katarzyny i Zygmunta oraz obraz Matki Bożej Częstochowskiej. W prawym ołtarzu bocznym, z końca XVIII w., znajdują się rzeźby świętych: Jana Chrzciciela oraz Jana Ewangelisty. Ambona i chrzcielnica są barokowe. Obecne organy pochodzą z pierwszej połowy XIX w. Na początku naszego stulecia w kościele odkryto XVII-wieczną polichromię, która przez długi czas była zamalowana. W latach 2001-2010 wydobyto ją spod przemalowań oraz poddano konserwacji. Tematy malowideł to sceny ze Starego i Nowego Testamentu, postaci świętych oraz personifikacje cnót. W kościele zachowały się także XVII-wieczne drzwi z okuciami i zamkiem.
Łaziska Górne są miejscowością o starej metryce, położoną na południu Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, w powiecie mikołowskim. Okolice te już w pierwszej połowie XIX wieku stały się miejscem intensywnego rozwoju przemysłowego - przede wszystkim wydobycia węgla kamiennego. Od drugiego dziesięciolecia ubiegłego wieku dużą rolę w krajobrazie gospodarczym tej miejscowości odgrywa Elektrownia Łaziska. Początki Elektrowni Łaziska sięgają roku 1917, kiedy książę pszczyński rozpoczął w Łaziskach budowę fabryki karbidu oraz, związanej z nią, elektrowni. Już w następnym roku działalność podjęła firma o nazwie: Kraft- und Schmelzwerke „Prinzengrube” Aktiengesellschaft (Elektrownia i Karbidownia Kopalni „Książątko” SA). W latach 20. ubiegłego wieku zakład się rozbudowuje oraz zmienia nazwę na Zakłady „Elektro”, których właścicielem staje się Towarzystwo Akcyjne „Elektra” z Zurychu. Począwszy od roku 1927, do 1953 łaziska elektrownia jest największą w kraju. Po II wojnie światowej zakład ulega podziałowi na elektrownię i Hutę „Łaziska”. Obecnie elektrownia jest 3 pod względem mocy na Śląsku. Muzeum Energetyki otwarto w roku 2003, w budynku dawnej rozdzielni elektrycznej 60 kV z 1928 roku. Jego organizatorem było Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Energetyki. Do dziś udało się tutaj zgromadzić około 6 tysięcy eksponatów. Do najcenniejszych z nich zalicza się stuletnia angielska żarówka, żarówka o mocy 4200 W z latarni morskiej w Świnoujściu, silnik spalinowy „Deutz” na biogaz z 1938 roku czy turbogenerator firmy Alsthom-AEG z roku 1941. Imponująco prezentuje się kolekcja liczników energetycznych. Ciekawostką jest kombinezon ochronny, który wytrzymuje uderzenie nawet kilkuset tysięcy V. Od 2010 roku w muzeum działa „Iskrowisko”, czyli sala doświadczalna, w której zobaczymy wyładowania elektryczne rzędu 1000000 V! 6 stycznia każdego roku odbywa się „Święto Światła” z krzesaniem ognia, zapalaniem oryginalnej żarówki Edisona oraz prezentacją najnowszych technologii świetlnych. Muzeum Energetyki w Łaziskach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Łaziska Górne są miejscowością o starej metryce, położoną na południu Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, w powiecie mikołowskim. Okolice te już w pierwszej połowie XIX wieku stały się miejscem intensywnego rozwoju przemysłowego - przede wszystkim wydobycia węgla kamiennego. Od drugiego dziesięciolecia ubiegłego wieku dużą rolę w krajobrazie gospodarczym tej miejscowości odgrywa Elektrownia Łaziska. Początki Elektrowni Łaziska sięgają roku 1917, kiedy książę pszczyński rozpoczął w Łaziskach budowę fabryki karbidu oraz, związanej z nią, elektrowni. Już w następnym roku działalność podjęła firma o nazwie: Kraft- und Schmelzwerke „Prinzengrube” Aktiengesellschaft (Elektrownia i Karbidownia Kopalni „Książątko” SA). W latach 20. ubiegłego wieku zakład się rozbudowuje oraz zmienia nazwę na Zakłady „Elektro”, których właścicielem staje się Towarzystwo Akcyjne „Elektra” z Zurychu. Począwszy od roku 1927, do 1953 łaziska elektrownia jest największą w kraju. Po II wojnie światowej zakład ulega podziałowi na elektrownię i Hutę „Łaziska”. Obecnie elektrownia jest 3 pod względem mocy na Śląsku. Muzeum Energetyki otwarto w roku 2003, w budynku dawnej rozdzielni elektrycznej 60 kV z 1928 roku. Jego organizatorem było Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Energetyki. Do dziś udało się tutaj zgromadzić około 6 tysięcy eksponatów. Do najcenniejszych z nich zalicza się stuletnia angielska żarówka, żarówka o mocy 4200 W z latarni morskiej w Świnoujściu, silnik spalinowy „Deutz” na biogaz z 1938 roku czy turbogenerator firmy Alsthom-AEG z roku 1941. Imponująco prezentuje się kolekcja liczników energetycznych. Ciekawostką jest kombinezon ochronny, który wytrzymuje uderzenie nawet kilkuset tysięcy V. Od 2010 roku w muzeum działa „Iskrowisko”, czyli sala doświadczalna, w której zobaczymy wyładowania elektryczne rzędu 1000000 V! 6 stycznia każdego roku odbywa się „Święto Światła” z krzesaniem ognia, zapalaniem oryginalnej żarówki Edisona oraz prezentacją najnowszych technologii świetlnych. Muzeum Energetyki w Łaziskach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Łaziska Górne są miejscowością o starej metryce, położoną na południu Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, w powiecie mikołowskim. Okolice te już w pierwszej połowie XIX wieku stały się miejscem intensywnego rozwoju przemysłowego - przede wszystkim wydobycia węgla kamiennego. Od drugiego dziesięciolecia ubiegłego wieku dużą rolę w krajobrazie gospodarczym tej miejscowości odgrywa Elektrownia Łaziska. Początki Elektrowni Łaziska sięgają roku 1917, kiedy książę pszczyński rozpoczął w Łaziskach budowę fabryki karbidu oraz, związanej z nią, elektrowni. Już w następnym roku działalność podjęła firma o nazwie: Kraft- und Schmelzwerke „Prinzengrube” Aktiengesellschaft (Elektrownia i Karbidownia Kopalni „Książątko” SA). W latach 20. ubiegłego wieku zakład się rozbudowuje oraz zmienia nazwę na Zakłady „Elektro”, których właścicielem staje się Towarzystwo Akcyjne „Elektra” z Zurychu. Począwszy od roku 1927, do 1953 łaziska elektrownia jest największą w kraju. Po II wojnie światowej zakład ulega podziałowi na elektrownię i Hutę „Łaziska”. Obecnie elektrownia jest 3 pod względem mocy na Śląsku. Muzeum Energetyki otwarto w roku 2003, w budynku dawnej rozdzielni elektrycznej 60 kV z 1928 roku. Jego organizatorem było Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Energetyki. Do dziś udało się tutaj zgromadzić około 6 tysięcy eksponatów. Do najcenniejszych z nich zalicza się stuletnia angielska żarówka, żarówka o mocy 4200 W z latarni morskiej w Świnoujściu, silnik spalinowy „Deutz” na biogaz z 1938 roku czy turbogenerator firmy Alsthom-AEG z roku 1941. Imponująco prezentuje się kolekcja liczników energetycznych. Ciekawostką jest kombinezon ochronny, który wytrzymuje uderzenie nawet kilkuset tysięcy V. Od 2010 roku w muzeum działa „Iskrowisko”, czyli sala doświadczalna, w której zobaczymy wyładowania elektryczne rzędu 1000000 V! 6 stycznia każdego roku odbywa się „Święto Światła” z krzesaniem ognia, zapalaniem oryginalnej żarówki Edisona oraz prezentacją najnowszych technologii świetlnych. Muzeum Energetyki w Łaziskach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Łaziska Górne są miejscowością o starej metryce, położoną na południu Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, w powiecie mikołowskim. Okolice te już w pierwszej połowie XIX wieku stały się miejscem intensywnego rozwoju przemysłowego - przede wszystkim wydobycia węgla kamiennego. Od drugiego dziesięciolecia ubiegłego wieku dużą rolę w krajobrazie gospodarczym tej miejscowości odgrywa Elektrownia Łaziska. Początki Elektrowni Łaziska sięgają roku 1917, kiedy książę pszczyński rozpoczął w Łaziskach budowę fabryki karbidu oraz, związanej z nią, elektrowni. Już w następnym roku działalność podjęła firma o nazwie: Kraft- und Schmelzwerke „Prinzengrube” Aktiengesellschaft (Elektrownia i Karbidownia Kopalni „Książątko” SA). W latach 20. ubiegłego wieku zakład się rozbudowuje oraz zmienia nazwę na Zakłady „Elektro”, których właścicielem staje się Towarzystwo Akcyjne „Elektra” z Zurychu. Począwszy od roku 1927, do 1953 łaziska elektrownia jest największą w kraju. Po II wojnie światowej zakład ulega podziałowi na elektrownię i Hutę „Łaziska”. Obecnie elektrownia jest 3 pod względem mocy na Śląsku. Muzeum Energetyki otwarto w roku 2003, w budynku dawnej rozdzielni elektrycznej 60 kV z 1928 roku. Jego organizatorem było Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Energetyki. Do dziś udało się tutaj zgromadzić około 6 tysięcy eksponatów. Do najcenniejszych z nich zalicza się stuletnia angielska żarówka, żarówka o mocy 4200 W z latarni morskiej w Świnoujściu, silnik spalinowy „Deutz” na biogaz z 1938 roku czy turbogenerator firmy Alsthom-AEG z roku 1941. Imponująco prezentuje się kolekcja liczników energetycznych. Ciekawostką jest kombinezon ochronny, który wytrzymuje uderzenie nawet kilkuset tysięcy V. Od 2010 roku w muzeum działa „Iskrowisko”, czyli sala doświadczalna, w której zobaczymy wyładowania elektryczne rzędu 1000000 V! 6 stycznia każdego roku odbywa się „Święto Światła” z krzesaniem ognia, zapalaniem oryginalnej żarówki Edisona oraz prezentacją najnowszych technologii świetlnych. Muzeum Energetyki w Łaziskach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Korzenie istniejącej niegdyś, sierakowickiej parafii sięgają być może XIV w., choć pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1447 roku. Wiemy, iż istniejący tutaj od XV w. kościół w czasach reformacji znalazł się w rękach protestantów. To właśnie mogło być przyczyną zlikwidowania odrębnej parafii. Możliwe także, że parafie w Sierakowicach i Rachowicach były na tyle małe, że władze kościelne zdecydowały się ostatecznie na istnienie jednej. Tak, czy inaczej, nowo wybudowana (w drugiej połowie XVII w.) sierakowicka świątynia stała się kościołem filialnym parafii rachowickiej. Napis na belce tęczowej kościoła wskazuje na rok powstania - 1675. Budowla postawiona została przez cieślę Józefa Jozka, na miejscu poprzedniego obiektu, rozebranego 22 lata wcześniej. Drewniany, orientowany kościół, zaliczany do typu śląskiego, posiada konstrukcję zrębową. Plan nawy zbliżony jest do prostokąta, węższe od niej prezbiterium zamknięte jest trójbocznie. Od zachodu do nawy dostawiona jest wieża o konstrukcji słupowej, z kruchtą. Do prezbiterium przylega zakrystia. Wysoki, dwuspadowy dach nad nawą zwieńczony jest sygnaturką, zaś nad prezbiterium jest wielospadowy. Kościół otaczają soboty. Dach i ściany pokryte zostały gontem. Wyposażenie wnętrza jest przeważnie barokowe. W ołtarzu głównym znajduje się obraz patronki kościoła, św. Katarzyny Aleksandryjskiej, zaś w jego górnej części - obraz Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Ornamentyka ołtarza ma charakter małżowinowo-chrząstkowy. W lewym, XIX-wiecznym ołtarzu bocznym godne uwagi są XVI-wieczne rzeźby świętych: Rocha, Katarzyny i Zygmunta oraz obraz Matki Bożej Częstochowskiej. W prawym ołtarzu bocznym, z końca XVIII w., znajdują się rzeźby świętych: Jana Chrzciciela oraz Jana Ewangelisty. Ambona i chrzcielnica są barokowe. Obecne organy pochodzą z pierwszej połowy XIX w. Na początku naszego stulecia w kościele odkryto XVII-wieczną polichromię, która przez długi czas była zamalowana. W latach 2001-2010 wydobyto ją spod przemalowań oraz poddano konserwacji. Tematy malowideł to sceny ze Starego i Nowego Testamentu, postaci świętych oraz personifikacje cnót. W kościele zachowały się także XVII-wieczne drzwi z okuciami i zamkiem.
Korzenie istniejącej niegdyś, sierakowickiej parafii sięgają być może XIV w., choć pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1447 roku. Wiemy, iż istniejący tutaj od XV w. kościół w czasach reformacji znalazł się w rękach protestantów. To właśnie mogło być przyczyną zlikwidowania odrębnej parafii. Możliwe także, że parafie w Sierakowicach i Rachowicach były na tyle małe, że władze kościelne zdecydowały się ostatecznie na istnienie jednej. Tak, czy inaczej, nowo wybudowana (w drugiej połowie XVII w.) sierakowicka świątynia stała się kościołem filialnym parafii rachowickiej. Napis na belce tęczowej kościoła wskazuje na rok powstania - 1675. Budowla postawiona została przez cieślę Józefa Jozka, na miejscu poprzedniego obiektu, rozebranego 22 lata wcześniej. Drewniany, orientowany kościół, zaliczany do typu śląskiego, posiada konstrukcję zrębową. Plan nawy zbliżony jest do prostokąta, węższe od niej prezbiterium zamknięte jest trójbocznie. Od zachodu do nawy dostawiona jest wieża o konstrukcji słupowej, z kruchtą. Do prezbiterium przylega zakrystia. Wysoki, dwuspadowy dach nad nawą zwieńczony jest sygnaturką, zaś nad prezbiterium jest wielospadowy. Kościół otaczają soboty. Dach i ściany pokryte zostały gontem. Wyposażenie wnętrza jest przeważnie barokowe. W ołtarzu głównym znajduje się obraz patronki kościoła, św. Katarzyny Aleksandryjskiej, zaś w jego górnej części - obraz Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Ornamentyka ołtarza ma charakter małżowinowo-chrząstkowy. W lewym, XIX-wiecznym ołtarzu bocznym godne uwagi są XVI-wieczne rzeźby świętych: Rocha, Katarzyny i Zygmunta oraz obraz Matki Bożej Częstochowskiej. W prawym ołtarzu bocznym, z końca XVIII w., znajdują się rzeźby świętych: Jana Chrzciciela oraz Jana Ewangelisty. Ambona i chrzcielnica są barokowe. Obecne organy pochodzą z pierwszej połowy XIX w. Na początku naszego stulecia w kościele odkryto XVII-wieczną polichromię, która przez długi czas była zamalowana. W latach 2001-2010 wydobyto ją spod przemalowań oraz poddano konserwacji. Tematy malowideł to sceny ze Starego i Nowego Testamentu, postaci świętych oraz personifikacje cnót. W kościele zachowały się także XVII-wieczne drzwi z okuciami i zamkiem.
Wycieczki: Beskid Żywiecki
Grojec, wznoszący się 612 m n.p.m., to popularny cel spacerów mieszkańców Żywca oraz turystów. Są to właściwie trzy wzniesienia - obok głównej kulminacji znajdują się także, wysunięte bardziej ku północy i położone bliżej centrum miasta, Średni Grojec (474 m) oraz Mały Grojec (422). Z różnych rejonów masywu rozpościerają się ładne widoki na Kotlinę Żywiecką oraz Beskid Śląski, Żywiecki i Mały. Badania archeologiczne wykazały, iż rejon najwyższego wzniesienia zamieszkały był już przed naszą erą. We wczesnym średniowieczu wzniesiono tu warownię (dokładne jej datowanie utrudnione jest z powodu zniszczeń dokonanych po II wojnie, podczas budowy telewizyjnej stacji przekaźnikowej). Według źródeł XIX-wiecznych, w XIII stuleciu znajdował się tu zamek łowiecki. Wiemy, że na początku XV w. wzniesiono tu zamek znanych wówczas rycerzy-rabusiów, Bożywoja i Włodka Skrzyńskich herbu Łabędź. Swój łupieżczy proceder, związany z najazdami na Małopolskę, uprawiali oni będąc lennikami Księstwa Oświęcimskiego. Warownia przeszła niedługo potem w ręce Komorowskich. Ponieważ sprzyjali oni królowi Węgier, Maciejowi Korwinowi, który sprzymierzył się z Krzyżakami, stwarzało to zagrożenie dla południowych granic Polski. Dlatego też w latach 70-tych XV w., z inicjatywy króla Kazimierza Jagiellończyka doszło do wyprawy zbrojnej, a następnie do zniszczenia kilku należących do Komorowskich zamków - w tym budowli na Grojcu. Grojec warto zwiedzić, korzystając z żółtego szlaku albo też - częściowo pokrywającej się z nim - ścieżki dydaktycznej. Obydwa warianty rozpoczynają się w centrum miasta, kończą zaś przy browarze. Wędrówka przez masyw Grojca trwa około 2 godzin. Przebieg ścieżki dydaktycznej umożliwia zapoznanie się zarówno z geologią, jak i przyrodą ożywioną, a także historią tego terenu.
Korzenie istniejącej niegdyś, sierakowickiej parafii sięgają być może XIV w., choć pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1447 roku. Wiemy, iż istniejący tutaj od XV w. kościół w czasach reformacji znalazł się w rękach protestantów. To właśnie mogło być przyczyną zlikwidowania odrębnej parafii. Możliwe także, że parafie w Sierakowicach i Rachowicach były na tyle małe, że władze kościelne zdecydowały się ostatecznie na istnienie jednej. Tak, czy inaczej, nowo wybudowana (w drugiej połowie XVII w.) sierakowicka świątynia stała się kościołem filialnym parafii rachowickiej. Napis na belce tęczowej kościoła wskazuje na rok powstania - 1675. Budowla postawiona została przez cieślę Józefa Jozka, na miejscu poprzedniego obiektu, rozebranego 22 lata wcześniej. Drewniany, orientowany kościół, zaliczany do typu śląskiego, posiada konstrukcję zrębową. Plan nawy zbliżony jest do prostokąta, węższe od niej prezbiterium zamknięte jest trójbocznie. Od zachodu do nawy dostawiona jest wieża o konstrukcji słupowej, z kruchtą. Do prezbiterium przylega zakrystia. Wysoki, dwuspadowy dach nad nawą zwieńczony jest sygnaturką, zaś nad prezbiterium jest wielospadowy. Kościół otaczają soboty. Dach i ściany pokryte zostały gontem. Wyposażenie wnętrza jest przeważnie barokowe. W ołtarzu głównym znajduje się obraz patronki kościoła, św. Katarzyny Aleksandryjskiej, zaś w jego górnej części - obraz Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Ornamentyka ołtarza ma charakter małżowinowo-chrząstkowy. W lewym, XIX-wiecznym ołtarzu bocznym godne uwagi są XVI-wieczne rzeźby świętych: Rocha, Katarzyny i Zygmunta oraz obraz Matki Bożej Częstochowskiej. W prawym ołtarzu bocznym, z końca XVIII w., znajdują się rzeźby świętych: Jana Chrzciciela oraz Jana Ewangelisty. Ambona i chrzcielnica są barokowe. Obecne organy pochodzą z pierwszej połowy XIX w. Na początku naszego stulecia w kościele odkryto XVII-wieczną polichromię, która przez długi czas była zamalowana. W latach 2001-2010 wydobyto ją spod przemalowań oraz poddano konserwacji. Tematy malowideł to sceny ze Starego i Nowego Testamentu, postaci świętych oraz personifikacje cnót. W kościele zachowały się także XVII-wieczne drzwi z okuciami i zamkiem.
Korzenie istniejącej niegdyś, sierakowickiej parafii sięgają być może XIV w., choć pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1447 roku. Wiemy, iż istniejący tutaj od XV w. kościół w czasach reformacji znalazł się w rękach protestantów. To właśnie mogło być przyczyną zlikwidowania odrębnej parafii. Możliwe także, że parafie w Sierakowicach i Rachowicach były na tyle małe, że władze kościelne zdecydowały się ostatecznie na istnienie jednej. Tak, czy inaczej, nowo wybudowana (w drugiej połowie XVII w.) sierakowicka świątynia stała się kościołem filialnym parafii rachowickiej. Napis na belce tęczowej kościoła wskazuje na rok powstania - 1675. Budowla postawiona została przez cieślę Józefa Jozka, na miejscu poprzedniego obiektu, rozebranego 22 lata wcześniej. Drewniany, orientowany kościół, zaliczany do typu śląskiego, posiada konstrukcję zrębową. Plan nawy zbliżony jest do prostokąta, węższe od niej prezbiterium zamknięte jest trójbocznie. Od zachodu do nawy dostawiona jest wieża o konstrukcji słupowej, z kruchtą. Do prezbiterium przylega zakrystia. Wysoki, dwuspadowy dach nad nawą zwieńczony jest sygnaturką, zaś nad prezbiterium jest wielospadowy. Kościół otaczają soboty. Dach i ściany pokryte zostały gontem. Wyposażenie wnętrza jest przeważnie barokowe. W ołtarzu głównym znajduje się obraz patronki kościoła, św. Katarzyny Aleksandryjskiej, zaś w jego górnej części - obraz Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Ornamentyka ołtarza ma charakter małżowinowo-chrząstkowy. W lewym, XIX-wiecznym ołtarzu bocznym godne uwagi są XVI-wieczne rzeźby świętych: Rocha, Katarzyny i Zygmunta oraz obraz Matki Bożej Częstochowskiej. W prawym ołtarzu bocznym, z końca XVIII w., znajdują się rzeźby świętych: Jana Chrzciciela oraz Jana Ewangelisty. Ambona i chrzcielnica są barokowe. Obecne organy pochodzą z pierwszej połowy XIX w. Na początku naszego stulecia w kościele odkryto XVII-wieczną polichromię, która przez długi czas była zamalowana. W latach 2001-2010 wydobyto ją spod przemalowań oraz poddano konserwacji. Tematy malowideł to sceny ze Starego i Nowego Testamentu, postaci świętych oraz personifikacje cnót. W kościele zachowały się także XVII-wieczne drzwi z okuciami i zamkiem.